-
Pytania testowe w postaci list wyliczeniowych
17.05.202317.05.2023Dzień dobry! Chciałabym zapytać o Państwa zdanie dotyczące interpunkcji w pytaniach testowych. Wydaje mi się, że dominuje tendencja do traktowania ich jako list wyliczeniowych, tak też uczyniono w niniejszej poradzie: https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/interpunkcja-w-listach-wyliczeniowych;9367.html. Mnie natomiast bardzo jasne i słuszne wydają się reguły zaproponowane na stronie Rady Języka Polskiego: https://rjp.pan.pl/porady-jezykowe-main/234-niespojnoci-w-testach-egzaminacyjnych. Czy stosowanie się do nich i np. kończenie każdej odpowiedzi kropką będzie błędem?
Łączę pozdrowienia i z góry dziękuję za odpowiedź
Joanna
-
w ciągu 2–3 dób do 5 dni13.06.201413.06.2014Szanowni Państwo!
W swojej pracy przyjęłam zapis cyfrowy z półpauzą, np. 3–7. Co jednak zrobić w sytuacji, w której pojawiają się wartości pośrednie, np. w ciągu 2-3 dób do 5 dni? Wiem, że nie powinno się łączyć zapisu cyfrowego z półpauzą z wyrażeniem od… do… Nie wiem jednak, jak inaczej mogłabym zapisać przedział wskazany w przykładzie, a musiałabym poświęcić dużo czasu, aby zmienić teraz sposób zapisu w całej pracy.
Z góry dziękuję za odpowiedź!
Pozdrawiam! -
w czy na?
15.11.201015.11.2010Witam serdecznie!
Od pewnego czasu nurtuje mnie problem związany z zastosowaniem przyimków na oraz w. Często widzę przykłady zamiennego ich stosowania np. w/na sali, we/na dworze (mając na myśli posiadłość), w/na zakładzie. Intuicyjnie czuję, kiedy według mnie jest to dopuszczalne, nie potrafię jednak przypisać tego żadnej regule.
Z góry dziękuję za wyjaśnienie,
M.
-
w roku 200525.10.200825.10.2008Witam!
Dwa dni temu znajomy zwrócił mi uwagę na zdanie, które wypowiedziałem: „Było to w (2005) dwutysięcznym piątym roku”. Wg niego powinienem powiedzieć: „Było to w (2005) dwa tysiące piątym roku”, bo przecież nie mówię, że urodziłem się w (1976) tysięcznym dziewięćset siedemdziesiątym szóstym roku, tylko tysiąc dziewięćset siedemdziesiątym szóstym roku. Proszę o opinię na ten temat. Czy obaj mamy rację, czy któryś z nas się jednak myli w wymowie? -
Wtrącenia w narracji i dialogu19.12.201719.12.2017Szanowni Państwo,
uprzejmie proszę o objaśnienie znaczenia, funkcji i użycia wtrąceń było i uważacie jak w poniższych przykładach z Sienkiewicza i Gałczyńskiego:
Pani Makowiecka nadjechała o zupełnym już mroku […] Chciała, było, zaraz na drugi dzień szukać sobie innej gospody w samym mieście, ale na nic się nie przydał jej opór.
i nagle patrzcie: tak jak było w telegramie:
przed samymi, uważacie, Sukiennicami […].
Dziękuję i pozostaję z wyrazami szacunku.
-
zachodzić w ciążę30.08.200230.08.2002Serdecznie proszę o pomoc w rozwiązaniu pewnego problemu językowego. Chodzi o wyróżniony dużym drukiem fragment poniższego zdania:
„Aszerę i Anat przedstawiono w tekstach egipskich jako boginie-matki, które uznawano za „wieczne dziewice” (dosł. „wielkie boginie, które ZACHODZĄ W CIĄŻĘ, ale nie rodzą”).
W tym religijnym kontekście zwrot „zachodzą w ciążę” trochę razi, bo chyba niezbyt pasuje do tego podniosłego tytułu. Lepiej brzmiałaby jakaś forma czasownika „począć”. Można by na przykład powiedzieć: „wielkie boginie, które poczynają, ale nie rodzą”.
Sęk w tym, że według „Słownika poprawnej polszczyzny” W. Doroszewskiego „począć” w tym znaczeniu występuje tylko w formie dokonanej.
Czy jest jakiś ładny, naturalny i poprawny sposób wyrażenia tej myśli? A może wspomniane zastrzeżenie ze słownika Doroszewskiego nie jest absolutne?
Z poważaniem
Andrzej Szymczak
-
cytat w cytacie26.04.201226.04.2012Dzień dobry,
chciałabym zapytać, czy przytaczając w tekście słowa jakiejś osoby, czytane przez inną osobę, należy te słowa podwójnie wyróżnić, np. zapisać kursywą i dodatkowo ująć w cudzysłów.
Pozdrawiam
Marta Ś. -
dialog w dialogu11.03.201311.03.2013Szanowni Państwo,
w jaki sposób zapisywać w powieści partie dialogowe w wypowiedzi bohatera (dialog w dialogu)? Chodzi mi o sytuację, kiedy bohater opowiada historię (rozpoczętą od myślnika), w której przytacza wypowiedzi innych postaci?
Z wyrazami szacunku -
Ile jest trybów w polszczyźnie?18.04.200318.04.2003Spotykam się z tym problemem na co dzień: wcześniej uczyłem Polaków francuskiego, teraz uczę Węgrów polskiego. Gdy natrafiam na zdanie typu: „Powiedział, żebym mu dał…”, to tłumaczę moim uczniom, że jest to tryb łączący, mylnie przedstawiany przez polskie gramatyki jako przypuszczający. Przecież istnieje zarówno syntaktyczna, jak i semantyczna różnica między powyższą formą a podobną w zdaniu: „Wiem, że dałbyś mi, gdybym cię o to poprosił”.
Wprawdzie kilku polskich gramatyków proponowało rozróżnienie między obu trybami (tak przecież odmiennymi), ale nie przyjęło się ono, mimo że ułatwiłoby życie nauczycielom tych języków, w których istnieje osobny tryb przypuszczający i osobny łączący (romańskie) i nauczycielom polskiego na Węgrzech. Istnieje zresztą wiele takich zjawisk, których inne niż tradycyjne przedstawienie ułatwiłoby dzieciom naukę języków (np. we francuskim pojęcie równoważnika zdania jest obce, uważam, że również i w polskim jest ono niepotrzebne). Czy nauka gramatyki polskiej nie powinna być w jakiejś mierze nastawiona porównawczo, aby dzieci nauczyć, że nie wszędzie na świecie ludzie myślą takimi kategoriami, jakie zostały zdefiniowane (dość dawno temu na dodatek) przez polskie gramtyki?
Dziękuję za odpowiedź
Arkadiusz Karski
Bukowno / Budapeszt -
nazwy wydawców w bibliografii16.05.201316.05.2013Czy podając w przypisie lub bibliografii w pracy dyplomowej nazwy wydawnictw, należy ujednolicać zapis tych nazw, a jeśli tak, to w jaki sposób? Czy należy np. przyjąć pisownię zastosowaną w powoływanej publikacji? Ale i tu nie będzie konsekwencji. Czasami nazwy są zapisane z użyciem wielkich liter, czasami w cudzysłowie, a innym razem bez żadnych znaków, por. Wydawnictwo Naukowe BRANT, Wydawnictwo „Śląsk”, Wydawnictwo Naukowe Impuls.
Joanna Białas